Not logged in | Log in | Sign Up
Dobry opis. Projektowanie rozkładu to cały ciąg zdarzeń, m.in. uwzględnienie skorygowanych kursów do zadań przewozowych. Na szczęście u nas (PKS Gdynia) nie musimy przekazywać kursów między placówki, za wyjątkiem sytuacji awaryjnych.
Ciekawe jak będą wyglądać obiegi po połączeniu podlaskich PKS-ów. Zresztą wytworzyła się ciekawa sytuacja. Za połączeniem optuje PSL, przeciw jest PO, a w to wszystko może wmieszać się PIS popierany przez zwiącholi. PSL rządzi w województwie. Po połączeniu powstanie nowy PKS Białystok z oddziałami w Łomży, Suwałkach, Zambrowie i Siemiatyczach. Część dalekobieżną prawdopodobnie przejmie centrala w Białymstoku a prawdopodobnie zniknie z Łomży. Całym tym majdanem chce zarządzać obecny prezes PKS Łomża i to on najbardziej optuje za połączeniem PKS-ów.
Patologia. Co było z lubelskim "Wschodem" każdy wie, jak widać nikt nie bierze z tego wniosków.
Mniejszościowe udziały w nowym PKS zostaną sprzedane gminom i powiatom. Te spod znaku koniczynki, a nie jest ich mało, dostaną prikaz by kupić. Innym się zalezie za skórę tak bardzo, że nie będą miały wyjścia. W ten sposób staną się współwłaścicielami nowego podmiotu, a wtedy będą zlecać realizacje komunikacji na swoim terenie za pomocą powierzenia swojemu podmiotowi. Wszystko przemyślane, spoko. Najbardziej za tym chodzi prezes z Łomży.
Dobrze nie będzie. Wprawdzie są pewne plusy połączenia (ograniczanie kosztów działalności, zmniejszenie części biurokracji), jednak mieszanie w dotychczasowej działalności poszczególnych PKS-ów spowoduje powtórkę z lubelskiego. Tym bardziej że przecież PKS Suwałki funkcjonuje na terenie 2 województw. Wprawdzie w warmińsko-mazurskim też rządzi PSL, ale ciekawe jak będzie z porozumieniem międzywojewódzkim?
Realizacja komunikacji może być dokonana bez łączenia - wystarczy że samorządy z okolic Suwałk będą powierzać ją dla PKS Suwałki, Łomży dla PKS Łomża itd.
Zawsze gdy kilka firm przewozowych łączonych jest w jedną całość, jedne zyskują, a inne tracą. PKS Suwałki wydaje się być obecnie najlepiej zorganizowany i szkoda byłoby, żeby wszystko to poszło do piachu z powodu błędów zarządzania kogoś z PKS Łomża czy tonącego w długach PKS Białystok.