Not logged in | Log in | Sign Up
Nie na Mazurach tylko na Warmii
Wyzwiska i obelgi ze względu na ucywilizowanie (trzycyfrowe) numeracji autobusów? Może lepsze jest górnośląskie burdello?
Wyzwiska i obelgi są zawsze z powodu zmian. Tego się nie uniknie.
Jaki pulpit mają?
@nieTypowy Janusz, empi: Wyzwiska i obelgi z powodu likwidacji linii: 2, 15, 22, 24, 25, licznych zmian tras, oparciu komunikacji na tramwajach, które na początku roku nie jeździły z powodu pękniętych szyn, wypadków i usterek (a komunikacji zastępczej po trasie tramwaju nie było). Odcięcia całych osiedli od wygodnych bezpośrednich połączeń. Komunikację zbiorową przesiadkową, opartą o wirtualny rozkład (źle działający ITS) i niepewność jazdy tramwajów, a co za tym idzie grę w loterię biletów czasowych. Do tego siarczysty mróz, dezinformacyjny SIP i czarka goryczy się przelała... Może będzie lepiej. Może.
@nieTypowy Janusz - cywilizowane, a przede wszystkim logiczne byłoby zrobienie tramwajów jako 51, 52, 53, lub T1, T2, T3 - a nie kompletna destrukcja numeracji.
Olsztyńskie malowanie Solarisom służy, także na tramwajach.
@pietrek - najnowszą wersję VDO FAP
@hje - ponumerowanie linii tramwajowych jako 51, 52, 53 wprowadziłoby jeszcze większy bałagan, a w przypadku Tx ciekawe jak oznaczyłbyś zatramwaje. Jakoś w stolicy czy Trójmieście linie tramwajowe to 1-99, autobusowe od 100 wzwyż i niky nie narzeka. Dodanie 1 do numerów linii to taka destrukcja?
Jeśli chodzi o te konsorcjum Irek i Meteor, to możemy rzec, że ono już jeździ. Od zeszłego roku Meteor jest w 100 % właścicielem firmy KDD Trans, która to już jeździ po Olsztynie
Nie wkręcisz mi, że prościej było powiększyć numery o 100, niż zrobić 51, 52, 53. Co to byłby za bałagan?
Bydgoszcz jest miastem dwukrotnie większym od Olsztyna a mają tam jednocyfrowe numeracje linii tramwajowych i dwucyfrowe dla autobusów. W Olsztynie jeśli koniecznie chcieli ponumerować 1, 2, 3 jako linie tramwajowe wystarczyło liniom autobusowym 1-9 dać przedział np. 51-59 reszta bez zmian i byłoby pozamiatane. Obecnie ten nowy układ komunikacyjny wygląda co najmniej komicznie. Przerost formy nad treścią.
@hje - byłby bałagan, bo linie autobusowe byłyby od 1 do 49, a następnie od 60 wzwyż - mieliśmy linie 82, 84, 88, 100, 101. Dalej nie rozumiem o co ten hałas, skoro przy okazji uporządkowano numerację linii.
OJ fakt powód do klotni
Może do kłótni to aż nie, ale na pewno można było to zrobić inaczej i wcale bałaganu by nie było. Też mnie bawią małe sieci komunikacyjne z przerośniętą numeracją linii albo taborową. Tylko że tutaj było też zagranie taktyczne - przy takich zmianach razem z oznaczeniami łatwiej było przepchnąć likwidację niektórych linii, na które zwrócił uwagę kolega podpisany jako "j" Myślę, że bez względu na wszystko w ciągu kolejnych miesięcy wszystko się wyklaruje, a za parę lat nikt nie będzie pamiętał o tych trudnościach, tak jak nikt już nie pamięta rozpaczy nad zamykanymi na czas budowy metra ulicami w Warszawie
@Rafał - z perspektywy pasażera to nie robiłoby większej różnicy. Do uprzątnięcia w zasadzie były tylko 82, 84 i 88, bo reszta była całkiem logiczna.
@Sebek: Tylko u nas jeździ firma "KDD Dariusz Gackowski", a nie KDD Trans.
Super Solaris na tle biednego Solbusa.
@Pan M - ale Dariusz Gackowski sprzedał wszystkie udziały w KDD
@hje - nie była całkiem logiczna, bo wśród linii całorocznych były linie sezonowe/okresowe 30, 32, 33, 37, a wśród podmiejskich 82/88 była sezonowa 84. Teraz to uporządkowano.
@Sebek: tak, Gackowski sprzedał swoje udziały w spółce cywilnej... Najpierw się zorientuj w ogóle które KDD u nas jeździ, bo bynajmniej nie Irexsowe KDD Trans.
@Rafał Zadrożny: W przypadku linii za tramwaj, za tramwaj T1, T2 i T3 mogłyby służyć odpowiednio Z1, Z2 i Z3.
@Pan M: Porównaj sobie KRS, NIP i REGON firmy Gackowskiego, i tej którą przejął Kozieł.