Not logged in | Log in | Sign Up
VINów nie spisałem, na inne oznaczenia nie zwróciłem uwagi.
Są jeszcze dwa z klimą nad kabiną kierowcy, ale bez klimy dla pasażera
Tak Aleksandrze, miałem na myśli 245 i 246. Jechałem jednym z nich ostatnio do Rybnika i nie mogłem się oprzeć wrażeniu, że wnętrze mniej skrzypi niż w Urbino 2 zakupionych jako nowe, wyciszenie też chyba było lepsze.
Hmm, ja jechałem #246 i faktycznie - "trzaskał się" tylko na dworcu. Za to silnik mu trochę dziwnie "pogwizdywał". Jak na swój wiek te SU "nie są takie złe".