Not logged in | Log in | Sign Up
O, tym samym straszyła mnie motorowa w Warszawie Z Zenitem też byłoby trudno :P
Widać wystarczająco W 2003 wielu motorniczych było trzeba oswajać jak się rozkręcało grono fotografów
Nie no gosciu wyszedl z kabiny, praktycznie we mnie wszedl przepychajac mnie przez caly czas swym cielskiem, obrzucil mnie slowami na k i h powiedzial ze mi wsadzi aparat ... nom i ogolnie to darl sie jak poje...chany. A to ze jak zawsze chcial pozwolenie od dyrekcji a to ze mnie wsadzi do tramwaju i na zaklad zawiezie w celu wyjasnien to uslyszalem jeszcze chyba z 3 razy
Takimi typami nie należy się przejmować. Swoją drogą, czyżby miał jakieś kompleksy???
popraw na *tylny
mnie też się przydażył się moment niemiłego spotkania z motorowym. Najpierw straszył że rozbije mi aparat kijem do przestawiania zwrotnic ,a potem zadzwonił do dyrekcji GAIT (Był to motorowy z#1238