Not logged in | Log in | Sign Up
Nigdy nie lubiłem tych niby nowoczesnych 120-tek. Denerwowało mnie unowocześnianie wyglądu poprzez drobne zmiany dla samych zmian. W efekcie wygląda jakby kultowemu PR110 ktoś dał w zęby.
Czy ja wiem czy to są "zmiany dla samych zmian"...?
Dzięki wyeliminowaniu "kurnika" rozwiązano problem przecieków i korozji oraz poprawiono nieco współczynnik Cx, brak "rynienek" dachowych uprościł proces produkcji, poszerzone słupki za pierwszymi drzwiami usztywniły nieco nadwozie, a likwidacja podestu na tylnym zwisie pozwoliła wygospodarować miejsce na dodatkową rzeźnię. Osobnym tematem jest zmiana zabudowy komory silnika, a tym samym możliwość montażu silników różnych producentów.
Istotne również było wzmocnienie samej kratownicy. 120 nie pękały (tak szybko) jak PeeRy.
Dyskusyjną sprawą jest przesuwna szyba (druga po prawej stronie) przy zastosowaniu tak umiejscowionego ekspozytora liniowego.
Oczywiście zgadzam się z Fafaxem, że wizualnie 120M nawet nie umywała się do PR110, a ZWŁASZCZA PR110U.