Not logged in | Log in | Sign Up
mam pakie pytanki, czy sprawdza się ten autobus na drogach polskich miast czy niebardzo??
jak na razie radzi sobie nieźle, zobaczymy jak sie dotrze (rozklekocze?):)
dzieki za odpowiedz,palex zapytalem normalnie a ty odrazu z jakimis fochami, i pretensjami....:|
Tak Palex masz racje polski wóz pod polskie drogi - skrzypiące wnętrze to pewnie taka alegoria (trudne słowo :P) od dziurawych dróg.
Rafi: Jechałeś nowym gniotem ? Czemu z założenia wszyscy są na nie ?? Wy to już jesteście negatywnie nastawieni na autobusy które Jelcz wyprodukuje za 10 lat - bo taka moda już na tej stronie.. Zastanawia mnie tylko ile osób z tych, które zjeżdżają Jelcza/gniota nigdy nimi nie jechała ??? ....
Zawsze można kupić mana, pęknie po pół roku, no ale to man i musi być super. A kto nie jechał Mastero, ten niech głosu nie zabiera.
Dziekuje, cichy... Ja jechalem vecto w Poznaniu i w Katowicach, gniotkami w Warszawie i Wrocku... Moze nie mam suuuper obeznania, ale wiem, co w nich trzeszczy
Straphan: Taaa na pewno gnioty z Wawy które nie dość, że góra z 1998 roku porozwalane na wszelkie możliwe sposoby przez kierowców, mechaników i pasażerów czy też gnioty z Wrocka też chyba góra z 1998 roku... Więc nie porównuj gniota z przez prawie 10 lat i nowego Mastero ! Vecto nie gniot więc.. Więc nie masz obeznania czy coś trzeszczy czy też nie w najnowszym gniotku
ja jechałem we środę i mogę powiedzieć że poręcze nie trzeszczą, drzwi nie trzeszczą, piszczą szklane osłony przy wejściach o uszczelki (identycznie jak w krakowskich SU12) oraz tłuką się na wybojach drzwi od kabiny kierowcy (identycznie jak w krakowskich SU12), po za tym silnik cichszy niz w 121MB, drzwi się cichutko otwierają, fotele Ster o dziwo wygodne (nareszcie jakieś miękkie fotele!!), i jeszcze podoba mi się niebieska wykładzinka - pasuje do kolorystyki krakowskich busów;) jak na Jelcza(produkt niejako z niższej półki) świetny.
@cichy: we Wrocławiu najnowsze M121 są z 1996 r. Niektóre trzymają się w miarę, ale generalnie seria z 1995 r. (ze starymi przodami) była chyba lepsza.