Not logged in | Log in | Sign Up
Stargard jest przykładem miasta, gdzie PKS nigdy nie próbował konkurować cenowo z przewoźnikami prywatnymi i na wszystkich trasach, gdzie pojawiali się nowi przewoźnicy PKS systematycznie likwidował połączenia. Aktualnie to samo ma miejsce w Chojnicach, gdzie rządzi ten sam prezes. Pewnie wkrótce i tam będą stopniowo sprzedawać majątek: tereny, autobusy. Najwyraźniej udziałowiec Blue Line nie jest zainteresowany prowadzeniem działalności przewozowej, mocno się przejechali na tej branży od kilku lat ponosząc w Stargardzie straty finansowe. Ciekawe jak będzie w Leżajsku i Grudziądzu...