Not logged in | Log in | Sign Up
Cóż, taka natura pospiesznych autobusów - mają mniej przystanków to i nie dziwne, że przebijają się przez miasto szybciej niż tramwaje.
Gdybyśmy mieli tramwaje na poziomie zachodnim, to nie zawsze byłoby to takie oczywiste A pospieszne linie systematycznie znikają z ulic Warszawy i nim się zorientujemy, nie zostanie żadna.
A co rozumiesz przez tramwaje na poziomie zachodnim, tyle że w Warszawie? Przecież i tak względnie szybko kursują u nas te wozy i w większości po wydzielonych torowiskach. A na te linie tramwajowe ukryte pod ziemię często więcej narzekań niż pochwał. No i chyba nikt nie wyobraża sobie, by znikły linie pospieszne na Nowe Bemowo, Górczewską czy też na Gocław.
Priorytet sygnalizacji. Samochody, które nie blokują torowisk. Nowoczesne wagony z wejściami na poziomie peronu (tego nie spełnia nawet PESA, a cóż tu mówić o zatrupiałych parówach...). Prawdopodobnie znalazłbym coś jeszcze, ale te rzeczy uważam za najważniejsze.
@Adam G.: Cóż za emocjonalny opis :P Jednak nie oszukujmy się, ale 510 w al. Jana Pawła II i na Popiełuszki tłumów nie przewozi. BTW dobrze, że faworyzowany Tarchomin dostał w końcu po dupie. Dodam, że na pocieszenie "Stalowa" wysłała dziś na 07/510 "dziwadło" w postaci #5391 ;P @JP: Plany budowy linii tramwajowej na Gocław przez Międzynarodową są aktualne.
@Adam G.: Trochę trudno mi sobie wyobrazić priorytet w sygnalizacji dla tramwaju, podczas gdy kursują one na przecinających się ciągach. Samochody na torowiskach to jak słusznie zauważasz istotny problem. Jeśli zaś chodzi o równość peronu i podłogi, to przede wszystkim perony musiałyby być wyższe, tymczasem u nas w trakcie modernizacji choćby w Jerozolimskich nie zrobiono tego. @ZaciszaniN: To jeszcze długie lata zanim powstanie komunikacja szynowa na Gocławiu. A rośnie przecież szybko nowy Wilanów, którego nie obejmują przecież żadne konkretne ani bliskie plany.
JP: Wystarczy, że priorytet dostanie tam gdzie się nie przecinają. Po co tramwaj ma stać 2 minuty przed skrzyżowaniem, które przecina kilka aut?
Przepraszam za pusty komentarz.
Odnośnie tramwajów: najgorsze dla mnie są przystanki co 300m (Hale Banacha czy Biblioteka Narodowa chociażby).
Zgadza się, niektóre przystanki są niepotrzebne i moznaby je inaczej rozplanować. Z drugiej strony mniej przystanków to słaba dostępność komunikacji. Sposobem na to jest też "na żądanie", do czego TW podchodzi jak pies do jeża, a to wcale nie jest takie trudne.
@Zaciszanin - Ty możesz oszukiwać, ja nie zamierzam. Jak dobrze trafiłeś to na Centralnym w przegubie nie było już miejsc siedzących :]; Co zaś się tyczy wysokości peronów, to mogę się niemalże założyć, że nawet na całkowicie wydzielonej i obsługiwanej wyłącznie nowymi PESAmi trasie przez Most Północny wejście nie będzie na poziomie przystanku...
@JP: Ty byles w koncu w Bremie? I co? Stanal ci kiedys tramwaj na swiatlach tylko dlatego, ze mial czerwone? To jest wlasnie dobry system priorytetow. Przejedz sie chociaz do Poznania zobaczyc jak dziala priorytet na swiatlach (o ile ZDM znowuz czegos nie zamiesza na Moscie Teatralnym). Jak widac podroze niekoniecznie musza ksztalcic...
Straphan: nie wiem kiedy ostatnio byłeś w poznaniu. Ale tam się robi taki sam kurwidołek jak wszędzie. Ostatnio nawet była zadyma, że cykle za krótkie na zjeździe z pestki zrobili.
@deco: tak sie sklada, ze z Poznania wrocilem wczoraj I wiem dobrze, ze Most Teatralny nie wyglada obecnie zbyt dobrze, ale w innych miejscach na sieci (np. Winogrady, Hetmanska) zle nie jest. Ponadto nigdy nie twierdzilem, ze Poznan jest najlepszym przykladem tego, jak zrobic priorytet - chodzi mi tylko o to, ze jest to jak najbardziej do zrobienia nawet w warunkach polskiego niedasizmu i masowego przyrosniecia dupsk decydentow do siedzen samochodow.
...ale generalnie chodzilo mi o to, ze absurdem jest stwierdzenie JP, ze priorytet dla tramwajow na skrzyzowaniach sieci jest niewykonalny. Jesli Most Teatralny w Poznaniu nie jest przekonywujacym przykladem, to zastanawiam sie tylko, co JP sadzi np. o skrzyzowaniu Am Brill w Bremie, ktore mial okazje niedawno odwiedzic...
straphan: zgadzam się z tobą w 100%. Ale ja w Poznaniu byłem ostatnio na jkarusach i pamiętam jak na skrzyżowaniu Głogowskiej i Hetmańskiej i samej Głogowskiej to sygnalizacja działa jakby było wykrywanie ale w odwrotnym kierunku: jest pionowa kreska przez np. 2 minuty ale jak się tramwaj zbliża to robi się tuż przed nim pozioma. Przejeżdżają dwa samochody, tramwaj postoi z minutę i można jechać.
A mamy gdzieś w Polsce priorytet w sygnalizacji dla tramwaju na większą skalę poza Poznaniem?
Nie mamy. Jakieś popłuczyny funkcjonują w Krakowie, Warszawie i Łodzi.
@deco: Wszystko fajnie, Glogowska/Hetmanska szwankuje, Most Teatralny szwankuje, ale powiedz mi, jak wyobrazalbys sobie przepuszczenie okolo 120 tramwajow na godzine przez wezel Most Teatralny przy stalym cyklu? @JP: tyle razy sie wkurzales o wymijajace odpowiedzi u innych, teraz sam nie potrafisz wprost odpowiedziec na moje pytanie: czy zauwazyles klopoty z funkcjonowaniem skrzyzowania Am Brill w Bremie, ktore na pewno odwiedziles? Bo tam jest wbudowany praktycznie absolutny priorytet dla KM (nie tylko dla tramwajow), mamy dwa krzyzujace sie ciagi ulic z torowiskami i jakos to wszystko dziala jak w zegarku. W dobre dni Most Teatralny w Poznaniu potrafi dac sobie rade z przeszlo 120 tramwajami przejezdzajacymi przez krzyzowke w najrozniejszych relacjach, co nie byloby na bank mozliwe przy stalym cyklu. Skoro - zakladam - odwiedziles oba miasta, to czemu tak trudno jest Ci wyobrazic sobie absolutny priorytet dla tramwajow na skrzyzowaniach?
Co jak co, ale nie spodziewalem sie po tobie po prostu takich glupot...